Zapomniane marki-De Tomaso

De Tomaso Mangusta i De Tomaso Pantera – tymi samochodami sportowymi zachwycali się dawniej miłośnicy motoryzacji. Marka De Tomaso mogła natomiast osiągnąć popularność i sukcesy takie, jak np. Ferrari. Niestety – została zapomniana a próby jej reaktywacji nie były udane.

 

Włoska firma De Tomaso Automobili powstała w 1959 roku, czyli zaledwie w cztery lata po przyjeździe jej założyciela – Alejandro De Tomaso do Włoch. Początkowo firma zajmowała się produkcją aut do zawodów Formuły 2, szybko jednak udało się współpracować z Alfa Romeo i tworzyć bolidy do Formuły 1.

Założyciel marki, który był dawnym kierowcą Formuły 1 miał wyjątkowo odważne plany- zdeklasowania Ferrari. Jego pomysł polegał na stworzeniu samochodów równie pięknych i szybkich a jednocześnie tanich i łatwych do prowadzenia. Taka idea została wcielona w życie w 1963 roku w postaci samochodu Vallelunga (nazwa pochodzi od włoskiego toru wyścigowego). To małe sportowe auto było “ekonomiczną” odpowiedzią na Ferrari 250LM i wyposażono je w praktyczny, czterocylindrowy silnik z Forda Cortiny. Silnik auta osiągał moc około 104 KM (78 kW) przy 6200 obr/min a Vallelunga, dzięki zastosowaniu nadwozia z włókna szklanego ważyła zaledwie 726 kg. Pierwszy pojazd marki De Tomaso produkowano tylko dwa lata (1964 – 1966) i w ciągu tego okresu powstało zaledwie 56 samochodów. Teraz ten samochodów jest prawdziwym białym krukiem i marzeniem wielu kolekcjonerów na całym świecie.

Kolejne wyzwanie założyciela firmy polegało na próbie stworzenia dużego, sportowego auta zasilanego potężnym silnikiem V8 z Forda. W tym celu żona Alejandro, Isabelle zatrudniła projektanta Giorgetto Giugiaro, który później odniósł wiele sukcesów i był odpowiedzialny za wygląd Alfa Romeo Brery, Fiata Grande Punto, pierwszej wersji Volkswagena Golfa i słynnego Deloreana DMC-12. Efektem współpracy był model Mangusta z charakterystycznymi “skrzelami” po bokach, centralnie umieszczonym silnikiem i szerokimi, tylnymi nadkolami. Oprócz zachwycającego wyglądu auto miało imponujące osiągi – jego pojemność silnika wyniosła 4788 cc, moc – 305 KM, przyśpieszenie od 0 do 100 km/h – 7 sekund a prędkość maksymalna – 250 km/h.

Samochód produkowano od 1967 do 1970 roku i w tym czasie powstało 401 egzemplarzy Mangust, za czego 250 trafiło na rynek amerykański. Chociaż Mangusta nie była pozbawiona wad – krytykowano ją za niski prześwit i trudne prowadzenie, to udało się jej zwrócić uwagę całego świata na niewielką firmę z Modeny.

Kolejny projekt Alejandro De Tomaso powstał przy współpracy z Henrym Fordem II, który dostarczył poważne dofinansowanie do firmy. W zamian oczekiwał natomiast stworzenia prostszego, mniejszego i bardziej surowego w formie samochodu. Nie trzeba było tworzyć nowego samochodu od podstaw, bo firma miała już gotowy projekt samochodu Pantera,który został zaakceptowany przez Forda. Produkcja samochodu wystartowała już w 1971 roku i w sumie stworzono ponad 7 tys. egzemplarzy tego samochodu, który był pierwszym i jedynym tak masowo produkowanym przez firmę samochód sportowy. Karoserię Pantery samochodu zaprojektował Tom Tijarda, który w tych czasach był uważany za najlepszego projektanta samochodów. Podobnie jak w przypadku Mangusty pojazd okazał się stylistycznym sukcesem, a klientów zachwycały także osiągi samochodu – moc 330 KM i prędkość maksymalna -250 km/h.

Pośpiech w produkcji Pantery źle odbił się jednak na reputacji marki – samochód oskarżano (podobnie zresztą jak słynnego Deloreana) za kiepską jakość produkcji.

Kolejne lata w działalności firmy z Modeny polegały na próbach zawojowania rynku samochodów sportowych. Tym razem nie były one jednak udane – samochód z 1993 roku Guara napędzany silnikiem V8 od BMW nie zdobył popularności, w 2000 roku nie udało się także odświeżyć Vallelungi i Pantery.

Grzegorz Kowalewski

fot. Wikipedia