Amerykański eksperyment

Marka Dodge zaprezentowała koncepcyjny model – Challenger GT AWD. Ten samochód sportowy zaskakuje napędem na wszystkie cztery koła i nietuzinkowymi rozwiązaniami zwiększającymi jego moc.

 

 

Model Challenger GT AWD zasługuje na miano “eksperymentu”. Jego twórcy – oficjalny dział tuningu FCA (Fiat Chrysler Automobiles) działali bowiem metodą przeszczepiania do samochodu ciekawych rozwiązań z innych pojazdów. Eksperyment się powiódł a a ekspertom mocno zaimponowała odwaga konstruktorów. 

Model Challenger GT AWD przygotowano na bazie Challengera z wolnossącą, widlastą ósemką z rodziny Hemi o pojemności 5,7 litrów pod maską. Bazowy pojazd wyposażono w napęd na cztery koła, który trafił z policyjnej wersji Chargera, wykorzystano również ośmiobiegową skrzynię z Chryslera 300. Takie poważne zmiany wymagały poszerzenia karoserii, dorzucono również niższe zawieszenie, większe hamulce, konieczne było również przeprojektowanie podwozia.

W fabrycznym wydaniu silnik dostarcza 380 koni mechanicznych, w wydaniu GT AWD wykorzystano natomiast zestaw Scat Pack 3 (nowa głowica, kolektory układu dolotowego, katalizatory, uszczelki, kolektory wydechu i elektronika). Efekt to zwiększenie mocy o dodatkowe 75 koni mechanicznych i 60 niutonometrów.

Dodge Challenger GT AWD powstał tylko w jednym egzemplarzy a producent nie wspominał o planach produkcji seryjnej tego auta.

 

Grzegorz Kowalewski

fot. Dodge