Zapowiedziany rok temu model Regera marki Koenigsegg jest gotowy do produkcji seryjnej. Specjalnie dla tej szwedzkiej hybrydy stworzono nową nazwę – “megasamochód”, która ma opisywać samochody sportowe o mocy co najmniej jednego megawata.
Pierwsze informacje na temat modelu Regera pojawiły się rok temu. Zaprezentowana wówczas koncepcja była wyjątkowo nowatorska i odważna, nic więc dziwnego, że wzbudziła duże zainteresowanie na rynku. Po roku poprawek i testów szwedzka marka Koenigsegg poinformowała, ze model jest gotowy do produkcji seryjnej. Na kultowych targach w Genewie pokazano również przedprodukcyjny egzemplarz na podwoziu numer 0. Właśnie tym samochodem mają jeździć klienci, będą na nim odbywały się testy, firma zamierza także udostępniać go przedstawicielom prasy.
Regera to przykład sportowego samochodu hybrydowego, którego konstruktorzy nie bali się wykorzystać nowatorskich i odważnych technologii. Unikalność samochodu polega głównie na zastosowaniu systemu Koenigsegg Direct Drive (pomysł ten wciąż czeka na opatentowanie), który stanowi kompleksowy układ napędowy i nie wymaga stosowania skrzyni biegów. W przypadku modelu Regera na system składają się trzy silniki elektryczne (dwa przy kołach i jeden przy wale korbowym silnika spalinowego), połączenie hydrauliczne z silnikiem benzynowym (producent nazwał je HydraCoup) i baterie o pojemności 4,5 KWh, pracujące pod napięciem aż 800v. Producent podkreśla, że baterie zostały zanurzone w cieczy chłodzącej, udało się także zmniejszyć ich wagę ze 120 kilogramów (tyle ważyły w prototypie) do 90 kg, zdradzono również, że w procesie odchudzania pomogły technologie rodem z Formuły 1. Dodatkową zaletą baterii jest opcja ich ładowania ze zwykłego gniazdka elektrycznego.
Według obietnic producenta rezygnacja ze skrzyni biegów ma znacząco poprawiać wydajność układu napędowego Regery, straty straty w układzie napędowym mają być niższe o 50% w stosunku do klasycznych układów ze skrzynią biegów. Elektryczne silniki zapewniają megasamochodowi moc do 707 koni mechanicznych i 820 niutonometrów, klasyczny silnik, czyli
umieszczona z tyłu jest widlasta ósemka o pojemności pięciu litrów z dwiema turbosprężarkami zapewnia natomiast 1115 KM i 1280 Nm. Szczęśliwy nabywca samochodu ma więc do swojej dyspozycji aż półtora tysiąca koni mechanicznych i ponad 2 tysiące niutometrów. Efektem zastosowania hybrydowego napędu jest natomiast dosyć duża waga samochodu, która wynosi prawie 1600 kg. W przypadku tak dużej mocy silników waga ta nie stoi jednak na drodze imponujących osiągów. Auto ma rozpędzać się do 100 km/h w czasie 2,8 sekund, do 200 km/h w czasie 6,6 sekund, do 300 km/h w czasie tylko 10,9 sekund i do 400 km/h w czasie zaledwie 20 sekund. Tak mocarne osiągi już teraz oznaczają, ze szwedzkie auto pobija konkurencję i jest szybsze od mocarnego i nowoczesnego Chirona.
Opróćz imponujących osiągów szwedzkim konstruktorom udało się również zapewnić wysoki komfort dla kierowców. Do ich dyspozycji jest więcm.in. skórzana tapicerka, elektrycznie sterowane fotele z pamięcią ustawień, nowoczesny system multimedialny, Wi-Fi i możliwość sparowania telefonu czy przednią i tylną kamerę.
Koenigsegg zbuduje tylko osiemdziesiąt egzemplarzy modelu Regera. Niestety, producent wciąż nie podał oficjalnej ceny samochodu.
Grzegorz Kowalewski
fot.materiały producenta