Marka Renault zapowiedziała tworzenie elektrycznych, szybkich i wyposażonych w tryb jazdy autonomicznej samochodów. Zaprezentowany niedawno koncept Trezor potwierdza taki kierunek rozwoju firmy, model zachwycił także widzów odważnymi i nowoczesnymi kształtami.

Elektryczny grand tourer o nazwie Trezor pokazano po raz pierwszy na wystawie w Parażu. Mimo tego, że marka Renault zaprezentowała tam także cztery inne, nowe modele to właśnie ten koncept wzbudzał największe zainteresowanie widzów.Cechą charakterystyczną modelu jest…brak drzwi. Zamiast nich podczas wsiadania i wysiadania podnosi się cała górna część nadwozia. Konstruktorzy pojazdu skupili się także na zapewnieniu wygody i luksusów kierowcy i pasażerowi (pojazd jest dwuosobowy). Kabina samochodu wyścielona została więc tapicerką z czerwonej skóry (taki sam kolor mają szyby Trezora), deska rozdzielcza z czerwonego drewna zintegrowano natomiast z przedziałem bagażowym (to efekt współpracy z francuską marką Keim) a użytkownicy samochodu otrzymają do swojej dyspozycji cyfrowe wyświetlacze z systemami Multi-Sense.

Producent zdradził, że Trezor będzie dysponował maksymalną mocą 350 koni mechanicznych i momentem 380 niutonometrów. Francuski koncept o wysokości zaledwie 108 centymetrów i szerokości aż 218 centymetrów będzie miał niezłe przyśpieszenie, osiągnie bowiem  100km/h w ciągu czterech sekund. Prąd niezbędny do napędzania pojazdu będzie magazynowany w dwóch dwóch paczkach baterii. Każda z nich ma posiadać osobny układ chłodzenia, zastosowane ma zostać coraz także bardziej popularne rozwiązanie, czyli odzyskiwanie energii podczas hamowania.

Trezor ma oferować trzy tryby jazdy – normalny, sportowy i autonomiczny. Konstruktorzy zadbali, żeby ten ostatni tryb zapewniał dodatkowe wrażenie użytkownikom pojazdu. Po jego włączeniu pojawi się inne wewnętrzne i zewnętrzne oświetlenie samochodu, kierownica ma natomiast zwiększyć swoją szerokość i zapewnić panoramiczny widok.  I chociaż szansę na wprowadzenie tego pojazdu do seryjnej produkcji są raczej niewielkie to takie rozwiązanie ma się pojawić w kolejnych modelach marki. Producent zapowiedział, że tryb panoramiczny pojawi się po 2020 roku i będzie dostępny cenowo dla większości klientów.

Grzegorz Kowalewski

fot.Renault