Imponująca moc, nowe wyposażenie i podkręcone przyśpieszenie. Brytyjska marka zapowiedziała wprowadzenie do produkcji modelu Thunder, który będzie mocno zmodyfikowaną wersją Jaguara F-Type.
Brytyjska marka samochodowa, Lister Cars działa na rynku już od 1954 roku. Przez pierwsze kilkanaście lat działalności założyciel firmy i zarazem kierowca wyścigowy, Brian Lister skupiał się głównie na tworzeniu autorskich pojazdów torowych. Marka ma na swoim koncie także doświadczenie w modyfikacji wyścigowych modeli Jaguara i Forda.
Najważniejszym i najbardziej popularnym pojazdem Lister Cars został jednak mocarny model Storm z 1993 roku. Ten najszybszy czteroosobowy grand tourer w latach 90. i na początku XXI wieku używał największego silnika V12 używanego w produkcyjnych pojazdach od czasu II wojny światowej. Drogowy Storm miał moc 546 koni mechanicznych, ważył prawie 1700 kilogramów i potrafił rozpędzić się do 60 mil na godzinę (97 km/h) w ciągu 4,1 sekundy. Imponująca była także prędkość maksymalna pojazdu, która wyniosła aż 335 km/h. Mocarny grand tourer był jednak wyjątkowo drogim pojazdem, wybudowano więc tylko cztery jego egzemplarze. W kolejnych latach firma tworzyła jednak wyścigowe wersje pojazdu-w 1995 pojawił się Storm GTS, dwa lata później zadebiutował Storm GTL, a w 1999 roku pojawił się Storm GT.
Spadkobiercą popularnego modelu Storm ma być model Thunder, którego pojawienie się właśnie zapowiedziała brytyjska marka. Samochód nie będzie jednak autorską konstrukcją, tylko mocno zmodyfikowaną wersją Jaguara F-Type.
Konstruktorzy ujawnili, że ich pojazd będzie posiadał body kit z włókien węglowych, nowe felgi i ogumienie, układ hamulcowy i końcówki wydechu. Mimo torowego charakteru pojazdu zapowiedziano także eleganckie i indywidualne wykończenie wnętrza i karoserii. Brytyjczycy użyją silnika, który pierwotnie znajdował się w modelu F-Type, czyli pięciolitrowej, doładowanej ósemki, która będzie oferowała aż 675 koni mechanicznych (to o sto koni więcej od fabrycznego F-Type SVR). Producent chwali się, że coupe będzie się rozpędzać do 60 mil na godzinę w czasie 3,1 sekundy, a do 100 mil na godzinę w czasie 6,8 sekund. Ujawniono także, że prędkość pojazdu wyniesie aż 208 mph (335 kilometrów na godzinę).
Produkcja samochodu będzie miała miejsce w historycznej siedzibie marki w Cambridge. Produkcja modelu Thunder zostanie ograniczona do 99 egzemplarzy.
Grzegorz Kowalewski
fot. Lister Cars.