Inwestorzy zauważyli wyraźne wzrosty sprzedaży samochodów elektrycznych w kraju. W ciągu najbliższych dwóch lat w Polsce ma powstać co najmniej kilkadziesiąt nowoczesnych ładowarek do takich pojazdów.
Ułatwienie posiadaczom samochodów elektrycznych podróżowania na długich trasach i zarobek. Właśnie tak można określić cele firmy Greenway Infrastructure Poland, która zapowiedziała stworzenie sieci ładowania samochodów elektrycznych Greenway. Wspomniana sieć ma powstać także w Polsce, gdzie zapowiedziano wybudowanie do 2020 roku 10 nowoczesnych ładowarek. W przeciwieństwie do tradycyjnych rozwiązań, firma Greenway Infrastructure zapowiedziała stworzenie instalacji GridBooster, która składa się z dwóch stacji szybkiego ładowania o mocy 50 kW każda oraz z magazynu energii o pojemności 52 kWh, który może zasilać stacje mocą 60 kW.
Pierwsza w Europie Środkowej stacja GridBooster została uruchomiona w Bratysławie, w centrum handlowym Avion. Inwestor podkreśla, że jego rozwiązanie posłuży jednocześnie posiadaczom samochodów z napędem elektrycznym, ma także wpłynąć na zwiększenie elastyczności sieci energetycznej i umożliwi oferowanie inteligentnych usług elektrycznych.
W przypadku instalacji GridBooster energia pobierana jest z magazynu lub z sieci lub z obu tych źródeł, jeśli zajdzie taka potrzeba. To daje duże możliwości dla inwestorów – magazyn może być więc ładowany z sieci, gdy ceny energii elektrycznej są niskie, lub z lokalnego źródła odnawialnego, takiego jak na przykład panele fotowoltaiczne. Wykorzystywanie magazynu energii do ładowania znacznej ilości pojazdów elektrycznych nie wpłynie także na zwiększenia obciążenia sieci.
W ładowarki chce zainstalować także koncern ORLEN, który ubiegłym roku prowadził łącznie aż 2744 stacje paliw w Polsce, Niemczech, Czechach i na Litwie. Pilotażowy program instalowania szybkich ładowarek do samochodów elektrycznych na stacjach paliw zlokalizowanych przy trasach tranzytowych początkowo ma polegać na stworzeniu 23 ładowarki o mocy 50 kW i 100 kW. Pierwsze takie instalacje powstaną jeszcze w 2018 roku. Oprócz lokalizacji tranzytowych ładowarki pojawią się również pod siedzibami firmy w Płocku i Warszawie.
– Planowane punkty ładowania będą obsługiwać wszystkie typy pojazdów elektrycznych oferowane na rynku europejskim. Wszystkie punkty zostaną wyposażone w dwa złącza do ładowania pojazdu prądem stałym, z wtyczką CHAdeMO oraz CCS, a także w złącze Typ 2 do ładowania pojazdu prądem przemiennym. Stacja szybkiego ładowania o mocy 50 kW po stronie prądu stałego, pozwala na naładowanie akumulatorów pojazdu elektrycznego z poziomu 20% do 80% pojemności w około 20-30 minut – informuje Orlen w komunikacie prasowym.
Powyższa inwestycja jest częścią rozwoju koncernu, która przewiduje konsekwentne przygotowywanie sieci do sprzedaży paliw alternatywnych. Już teraz w ramach współpracy z firmą Tesla, na stacjach Grupy ORLEN działają punkty ładowania samochodów elektrycznych tego producenta w Polsce (na stacji ORLEN w Kostomłotach oraz w Katowicach, i w Niemczech, w miejscowościach Grimmen w Meklemburgii-Pomorze Przednie i Uckerfelde w Branderburgii). Na stacjach wchodzących w skład Grupy ORLEN dostępne są również inne paliwa alternatywne. W ubiegłym roku uruchomiono pierwszy pilotażowy punkt dla aut zasilanych wodorem na niemieckiej stacji Koncernu działającej pod marką star, w miejscowości Mülheim.
Ogromne ułatwienie dla posiadaczy samochodów elektrycznych zapowiada także unijna dyrektywa, której nowelizacja zakłada, że od 2025 r. biurowce i centra handlowe będą musiały być wyposażone w ładowarki do samochodów elektrycznych. Wspomniane instalacje mają się pojawić także w budynkach mieszkalnych. Obowiązek ma dotyczyć nowych obiektów, które będą oddawane do użytku od 2025.
Pomysł już teraz wzbudza znaczne kontrowersje – według doniesień prasowych konieczność stworzenia kosztownych ładowarek na pewno odbije się na cenach mieszkań, za ułatwienia dla posiadaczy samochodów elektrycznych zapłacą więc wszyscy mieszkańcy nowych budynków.
Grzegorz Kowalewski
fot. Greenway Infrastructure Poland