4,4 sekundy do setki. 321 KM. Spalanie – 2,5 litra na setkę. Niemożliwe? W samochodzie hybrydowym owszem. Zwłaszcza w BMW. Hybrydowy napęd wymyślili Japończycy z Toyoty. Najpierw zaczął pojawiać się w Lexusach, samochodach z luksusowej „odnogi” Toyoty. Jak wszystkie świetne pomysły, ten także był prosty. Silnik elektryczny samochodu zyskał wydajnego pomocnika w postaci jednostki elektrycznej. Taki tandem pozwolił uzyskać dobre osiągi przy o wiele mniejszym zużyciu paliwa. Początkowo inni producenci zamiast hybryd woleli inwestować w rozwój silników diesla.
Te rzeczywiście możliwościami, osiągami, a często także kulturą pracy przewyższyły jednostki benzynowe. Toyota na przekór wszystkim promowała jednak napęd hybrydowy. Pomysł się sprawdził, zwłaszcza w Stanach Zjednoczonych. Ponieważ to chłonny i olbrzymi rynek, za Toyotą zaczęli podążać inni producenci. Hybrydy zdobyły także swój przyczółek w Europie. Infiniti, Mercedes czy Peugeot zaczęli promować swoje rozwiązania.
Jedną z najszybszych hybryd prawdopodobnie zostanie BMW i8, które zadebiutowało w tym roku na salonie samochodowym we Frankfurcie. To była jedna z największych sensacji tej jednej z najważniejszych światowych imprez motoryzacyjnych. Futurystyczny wygląd, piorunujące osiągi i prawie niezauważalne zużycie paliwa. Wymiary pojazdu to 4689 mm długości, 1942 mm szerokości oraz 1293 mm wysokości. Bolid waży 1490 kg. Benzynowa 3-cylindrowa jednostka BMW i8 ma pojemność.1,5-litra. Pomaga jej oczywiście turbosprężarka. Silnik przekazuje 170 kW/231 KM mocy na tylne koła. Czy w przypadku BMW mogłoby być inaczej? Drugi silnik i8, elektryczny ma moc 96 kW/131 KM i pomaga rozpędzać się przednim kołom. BMW i8 może jeździć tylko na silniku elektrycznym. Zasięg samochodu jest wtedy relatywnie niewielki, wynosi do 35 km, a prędkość maksymalna to 120 kilometrów na godzinę. Wciśnięcie gazu do podłogi błyskawicznie uruchamia obie jednostki napędowe. Łączna moc 570 Nm maksymalnego momentu obrotowego, które błyskawicznie trafia cztery koła, dzięki czemu po 4,4 sekundach na liczniku pojawia się liczba 100. Elektroniczna smycz pozwala na jazdę z maksymalną prędkością 250 km/h.
BMW podaje, że średnie zużycie paliwa wynosi średnio 2,5 litra benzyny na setkę.
Samochody hybrydowe powszechnie uważane są za przyjazne dla środowiska. Rzeczywiście generują o wiele mniej spalin w porównaniu z tradycyjnymi samochodami. BMW chwali się też, że wiele elementów samochodu wyprodukowano z recyklingowanych tworzyw. Zainstalowany w samochodzie akumulator litowo-jonowy jest ładowany w trakcie jazdy. Możemy też naładować go energią ze standardowego domowego gniazdka elektrycznego. Potrwa to tylko trzy godziny. Nie wiemy jeszcze kiedy zobaczymy i8 na naszych drogach. Wiadomo, że jego sprzedażą zajmą się wyselekcjonowani dealerzy. Cena? Od 126 tysięcy euro.
RAV