Chiński rywal

Ten elektryczny i wyścigowy samochód sportowy może mocno namieszać na rynku. Koncern NextEV zaprezentował model NIO EP9 o imponującej mocy 1360 KM i prędkości maksymalnej wynoszącej aż 313 km/h.

 

Za stworzenie samochodu odpowiada międzynarodowa firma NextEV o chińskim kapitale. Do sfinansowania budowy pojazdu, oprócz chińskich inwestorów dołożyła się także grupa kapitałowa Hillhouse Capital, która współtworzyła popularnego ale też i kontrowersyjnego Ubera. NextEV współtworzony został również przez przedstawicieli branży motoryzacyjnej, jedna z tych osób to były szef europejskiego oddziału Forda – Martin Leach.

NextEV posiada placówki w Europie, Azji i USA, firma zdobywała doświadczenia w branży działając w ramach mistrzostw świata elektrycznej Formuły E. Tutaj udało się odnieść niepodważalny sukces, ekipa NextEV już pierwszym sezonie zdobyła bowiem mistrzostwo świata kierowców.

Pierwszy pojazd w historii koncernu zapowiadany był jako “elektryczny supersamochód, który będzie w stanie konkurować z najbardziej zaawansowanymi modelami amerykańskiej Tesli”. Takie szumne zapowiedzi wzbudziły raczej sceptyczne opinie ze strony branży motoryzacyjnej. Po prezentacji pojazdu w Lodynie okazało się jednak, że konstruktorzy z NextEV wiedzieli co mówią a model NIO EP9 to rzeczywiście torowy supersamochód elektryczny z najwyższej półki.

Chiński pojazd imponuje głównie swoimi osiągami. To super coupe zasilają bowiem łącznie cztery silniki elektryczne (po dwa na każdą oś) o łącznej mocy jednego megawata (1360 KM) i momencie obrotowym 1480 niutonometrów. Producent zapewnia, że NIO EP9 przyśpieszy do setki do setki w czasie 2,7 sekund i do 200 km/h w 7,1 sekund, jego prędkość maksymalna wynosi natomiast prawie 313 km/h. Chiński supersamochód wykorzystuje dwie osobne skrzynie biegów i system inteligentnego rozdziału momentu obrotowego. Energia magazynowana jest w dwóch paczkach wymiennych baterii o wadze około 600 kilogramów, konstruktorzy zapewniają, że ich wymiana zajmie zaledwie osiem minut. Zasięg na jednym ładowaniu ma wynieść około 427 kilometrów, co jest dosyć dobrym wynikiem. Dla porównania – zasięg Tesli Roadster wynosi poniżej 400 km.

Model EP9 będzie premierowym pojazdem nowej marki NIO. Jej logotyp i nazwa ma wyraźne chińskie konotacje, według pomysłodawców nazwa ma wyraźnie nawiązywać do drogi wiodącej ku błękitnemu niebu.

Zaprezentowany w Londynie prototyp EP9 był już testowany na Nordschleife i Paul Ricard. W obu przypadkach pojazd pobił rekordy wśród samochodów elektrycznych.Twórcy supersamochodu zapowiedzieli, że powstanie tylko sześc jego egzemplarzy. Cena modelu EP9 nie została ujawniona.

 

Grzegorz Kowalewski

fot. NextEV