Chiński, sportowy i elektryczny

Chińscy producenci zaskoczyli światową branżę motoryzacyjną. Na targach w Szanghaju firma Qiantu pokazano bowiem model wyjątkowo nowoczesnego, sportowego samochodu o nazwie K50 Event! Supersamochód jest napędzany 400-konnym silnikiem elektrycznym, ma ciekawe osiągi i wyjątkowo drapieżną sylwetkę.

 

Zaprezentowany na targach w Szanghaju supersamochód elektryczny marki Quiantu dysponuje momentem obrotowym równym 650 Nm. Producent chwali się, że K50 Event1 potrafi rozpędzić się do 100 km/h w 5 sekund, prędkość maksymalną określono na 200 km/h. Chiński pojazd jest lekki, jego waga wynosi 1685 kilogramów.

 

Inne cechy tego modelu są jednak mało imponujące – zasięg K50 Event! wynosi bowiem zaledwie 200 kilometrów, bateria (41.1kWh litowo-jonowa) po podłączeniu do 220V naładuje się w ciągu 6 godzin.

Chiński supersamochód wyróżnia się agresywną, drapieżną sylwetką nadwozia. Chociaż część dziennikarzy motoryzacyjnych określiło pojazd jako “wyraźną kopię Bugatti Veyron” to pojawiły się też głosy, że auto ma wyjątkowo odważną, nowoczesną stylistykę. Chwalono zwłaszcza tył supersamochodu, która nawiązuje do odważnej, włoskiej stylistyki sportowych aut.

Chiński supersamochód elektryczny oparty jest na koncepcie, który zaprezentowano na Beijing Auto Show w ubiegłym roku. Zaprezentowany na tych targach pojazd nazwano “Qiantu Qiche”, czyli “Samochód Przyszłości”.

 

 

Według serwisu CarNewsChina.com producentem pojazdu jest CH Auto, czyli duży chiński producent samochodów a auto powstało jako wyraźna konkurencja do amerykańskiego, elektrycznego samochodu Tesla Model S.Chiński supersamochód elektryczny ma zadebiutować na lokalnym rynku motoryzacyjnym w przyszłym roku. Auto będzie kosztować dokładnie tyle samo co Tesla Model S na chińskim rynku.

 

Grzegorz Kowalewski

 

Foto. CarNewsChina.com