DeLorean ponownie na rynku

Amerykańska firma DeLorean Motor Company rozpoczęła zbieranie zamówień na Deloreana DMC-12. Ten kultowy samochód będzie budowany ręcznie z oryginalnych części ale będzie miał całkowicie nowy silnik.

 

Inicjatywa ponownego wprowadzenia na rynek kultowego samochodu Delorean DMC-12 to pomysł amerykańskiej firmy DeLorean Motor Company z Texasu, która prowadzi serwis kultowych samochodów, sprzedaje używane egzemplarze i oryginalne części.

O wprowadzeniu samochodu do produkcji mówiono już od kilkunastu lat, przeszkodą były jednak ogromne koszty związane ze zdobyciem niezbędnych pozwoleń i formalności. Pomysł rozpoczęcia produkcji wrócił w ubiegłym roku, gdy w Stanach Zjednoczonych wprowadzono nowe i łagodniejsze przepisy dla drobnych producentów z branży motoryzacyjnej. Pozwalają one na rezygnację z kosztownych etapów wprowadzenia pojazdów na rynek (m.in badań homologacyjnych i crash-testów) pod warunkiem prowadzenia produkcji i sprzedaży aut w limitowanych nakładach.

Wiadomo już, że w przypadku Deloreana DMC-12 nowe samochodby będą produkowane ręcznie z wykorzystaniem oryginalnych części z lat 80-tych. Producent poinformował także, że nowi nabywcy otrzymają kultowy pokazd w praktycznie niezmienionej wersji oprócz napędu. Oryginalny DMC-12 używał silnika V6 o mocy 130 KM, w samochodach produkowanych od 2017 roku pod maską znajdzie się bardziej nowoczesny silnik. Chociaż producent nie zdradził dokładnej specyfikacji nowego silnika to według spekulacji ekspertów motoryzacyjnych  pod maską może pojawić się jednostka V6 lub V8 spełniająca wymogi EPA. Jeśli producent zdecyduje się ma takie rozwiązanie to moc samochodu wyniesie około 300-400 KM. Właśnie w ten sposób DMC-12 może zostać dostosowany do aktualnych standardów w przypadku samochodów sportowych, zostanie także naprawiona jedna z jego wad. Bo mimo swojego futurystycznego wyglądu i kultowego charakteru DMC-12 przegrywał z wieloma konkurencyjnymi konstrukcjami z lat 80-tych pod kątem mocy i szybkości. 

 

Wiadomo także, że produkcja DMC-12 ma zostać ograniczona do około 300 sztuk, bo tylko na tyle samochodów wystarczy części zgromadzonych przez teksańską firmę. Produkowane ręcznie samochody mają powstawać w fabryce w Texasie, początkowo ma powstać jeden samochód miesięcznie, docelowo z fabryki ma wyjeżdżać jeden samochód tygodniowo.

Zamówienia na samochód można składać na specjalnej stronie internetowej uruchomionej przez DMC. Co ciekawe – producent nie wymaga zaliczki i podpisania umowy, można także z niego zrezygnować w dowolnej chwili. Zapowiedziano równie, że na szybsze kupno samochodu mogą liczyć posiadacze Deloreanów produkowanych w latach 80-tych.

Grzegorz Kowalewski

fot. DeLorean Motor Company