Jaguar zaskoczył całą branżę motoryzacyjną. Już w przyszłym roku na rynku pojawi się elektryczna wersja klasycznego modelu E-Type.
Elektryczna wersja klasycznego modelu E-Type miała swoją premierę podczas londyńskiej wystawy Jaguar Land Rover Tech Fest. Pojazd, który oparto na egzemplarzu serii 1,5 z 1968 roku został stworzony w oddziale Jaguar Land Rover Classic wyspecjalizowanych w budowie nowych pojazdów obu marek według oryginalnych planów lub renowacji klasycznych modeli. Filozofia stworzenia modelu E-Type Zero (nazwa powstała od zerowej emisjii spalin) polegała na wyposażeniu kultowego modelu marki w napęd elektryczny w taki sposób, żeby nie były konieczne poważne zmiany konstrukcyjne i żeby zachować wciąż atrakcyjne i charakterystyczne nadwozie samochodu. Konstruktorzy schowali więc pod maskę nowego modelu pakiet litowo-jonowych baterii o pojemności 40 kWh i rozmiarach porównywalnych z wcześniej używanym 6 cylindrowym silnikiem spalinowym, na miejscu dawnej skrzyni biegów umieszczono silnik elektryczny o mocy ograniczonej do 299 koni mechanicznych. W elektrycznym modelu moc będzie przenoszona przez nowy wał napędowy, trafi ona na tylne koła.
Konstruktorzy nie zmieniali zawieszenia i układu hamulcowego i mimo utraty wagi (elektryczna wersja jest lżejsza o około 46 kilogramów) nowa wersja E-Type ma zapewniać takie same wrażenia z jazdy jak w przypadku starszego modelu. Oczywiście, posiadacze auta mogą liczyć na lepsze przyśpieszenia i cichą jazdę. Producent ujawnił, że model E-Type zero przejedzie na jednym ładowaniu do 270 kilometrów, co jest raczej słabym zasięgiem w porównaniu do najlepszych modelu Tesli, ładowanie pojazdu trwa około 6-7 godzin. Wiadomo też, że elektryczne E-type rozpędzi się do setki w czasie 5,5 sekund.
Nietypowy i atrakcyjny projekt Jaguara to także pewnego rodzaju eksperyment. Przedstawiciele marki czekają na reakcję ze strony klientów, już teraz zapowiedziano również, że od 2020 roku wszystkie nowe, produkowane seryjnie modele w koncernie będą w mniejszym lub większym stopniu zelektryfikowane.
Pierwsze modele E-Type Zero mają się pojawić na drogach już w przyszłym roku.
Grzegorz Kowalewski
fot. Jaguar