Czy nowoczesne i nowatorskie technologie stosowane w Formule 1 sprawdzą się w seryjnie produkowanych samochodach sportowych? Japońska marka Infiniti odpowiada na to pytanie prezentując koncept pojazdu Project Black S.
Pierwsze pomysły na stworzenie konceptu pojawiły się już kilka lat temu, gdy Infiniti weszło w spółkę z zespołem Red Bull Racing i dotarczało temu zespołowi silniki niezbędne do udziału w Formule 1. Po rezygnacji z takich działań, w2016 roku marka luksusuowych samochodów została partnerem technologicznymzespołu Renault Sport Formula One (obie firmy należą do tej samej grupy, Renault-NissanAlliance), a wspólne działania skupiały się głównie na rozwijaniu systemów odzyskiwania energii.
Najnowsza propozycja Infiniti, czyli koncept Project Black S.to unikatowapróba wprowadzenia wspomnianych systemów do seryjnie produkowanych i drogowych samochodów klasy premium. Konstruktorzy konceptu podkreślają, że zastosowane przez nich systemy nigdy wcześniej nie były stosowane w żadnym pojeździe dopuszczonym do poruszania się po publicznych drogach.
Bazą do stworzenia konceptu było coupe Q50, które zostało mocno ulepszone. Nadwozie pojazdu stworzono z materiału o zwiększonej zawartości włókien węglowych, za charaterystyczny kształt samochodu odpowiada natomiast pakiet aerodynamiczny z włókien węglowych, który przygotowano w londyńskimstudiu marki. Każdy element tego systemu ma do spełnienia swoje zadania – przedni spliter, tylny dyfuzor,błotniki i spoilery progowe wykonano z włókien węglowych i mają one obniżyć masę i poprawić siłę docisku, ultracienkie „ostrza” w progach przed tylnymi kołami mają natomiast kanalizować opływ powietrza wokół dolnej części nadwozia. Wielkie, stałe skrzydło tylne (z karbonu)zamocowano na pokrywie bagażnika, by w miarę wzrostu prędkości zwiększać docisk aerodynamiczny.
Wiele nowych systemów schowano pod maską. Koncept wykorzystuje hybrydowy napęd, gdzie turbodoładowanemu silnikowi V6 o pojemności trzech litrów towarzyszy pakiet wysokowydajnych i szybkowyładowczych baterii litowo-jonowych. Takie rozwiązanie, w połączeniu z dwoma systemami odzyskiwania energii rodem Formuły 1 pozwala na dostarczenie dodatkowej mocy i momentu obrotowego. Producent podkreśla, że silnik spalinowy może samodzielnie dostarczyć moc około 450 KM, moc całego systemu hybrydowego wynosi natomiast ponad 1000 KM.
Koncept używa dwóch systemów odzyskiwania energii, pierwszy z nichwykorzystuje energię kinetyczną z hamowania, drugi został zintegrowany zturbosprężarką i pozyskuje energię z wysokiej temperatury gazów spalinowych.
– Energia pozyskiwana przez każdy z modułów jest przechowywana wbateriach litowo-jonowych wysokowydajnych i szybkowyładowczych, by przysygnale zapotrzebowania na nią błyskawicznie sprawić, że wał korbowy i turbina doładowania będą obracać się szybciej – podkreślają konstruktorzy pojazdu.
Koncept został już pokazany na targach w Genewie, będzie go możnatakże obejrzeć na kwietniowych targach Poznań Motor Show.
Grzegorz Kowalewski
fot. Infiniti
