Luksus od Lagondy

Indywidualny styl, luksusowy charakter i elektryczny napęd z niezłym zasięgiem. Marka Lagonda zaprezentowała swój najnowszy koncept o nazwie Vision.

Koncepcyjny pojazd pokazano po raz pierwszy podczas salonu w Genewie. Samochód jest czterokołową reklamą najnowszych rozwiązań marki, które pojawią się kolejnych pojazdach, które luksusowa Lagonda planuje wypuścić na rynek w najbliższych latach.

Cechą charakterystyczną samchodu jest luksus. W kabinie pojazdu pojawią się więc jedwabne dywany, ręcznie tkane, wełniane tapicerki i ceramiczne płytki. Rola tych płytek nie będzie jednak jedynie dekoracyjna, producent informuje, że będą się mogły one zamykać i otwierać – co pozwoli na wentylację pojazdu i regulację głośności muzyki. Producent podkreśla, że za materiały wykorzystane w kabinie będą odpowiedzialni najbardziej renomowani rzemieślnicy z Londynu, m.in. mistrzowie krawieccy z pracowni Henry’ego Poole’a.

Zadbano także o wygodę kierowcy i pasażerów – drzwi pojazdu będą się otwierały do góry (pasażerowie mogą więc wsiadać na stojąco) a przednie fotele będzie można odwrócić o 180 stopni, co ułatwi rozmowę z pasażerami z tylnej części pojazdu.

Przedstawiciele marki odważnie porównują podróż swoimi nowych samchodem do podróży w pierwszej klasie Concordem. Nic więc dziwnego, że pojazd ma mieć napęd elektryczny, który zapewni niemal bezgłośną pracę i świetne osiągi. Producent nie ujawnił dokładnych osiągów konceptu, wiadomo jednak, że zasięg na jednym naładowaniu baterii ma wynieść aż 400 mil. To całkiem niezły wynik w przypadku aut tej klasy.

Koncepcyjny pojazd umożliwi również jazdę autonomiczną, kierowca uruchamiający ten tryb będzie więc mógł położyć kierownicę w pozycję spoczynkową. Co ciekawe – kierownicę będzie można także samodzielnie przesuwać na lewą lub prawą stronę kabiny.

Pierwsza, seryjnie produkowany model Lagondy nowej ery ma się pojawić już w 2021 roku. Dwa lata później w ofercie marki pojawią się dwa modele samochodów, prawdopodobnie będą to pojazdy o nadwoziu SUV i coupe.

Grzegorz Kowalewski
fot. Aston Martin Lagonda