Podczas targów tuningowych SEMA Show w Las Vegas Mazda pokazała dwa pomysły na podkręcenie roadstera Mx-5. W jednym z zaprezentowanych modeli zmniejszono masę samochodu rezygnując z…przedniej szyby.

Nowe pojazdy koncepcyjne to modyfikacje modelu MX-5 czwartej generacji, w obu przypadkach ich celem było zastosowanie kuracji odchudzającej samochodu i zwiększenie frajdy z szybkiej jazdy.

Pierwszy koncept nazwano Speedster a jego konstruktorzy zdecydowali się na wręcz ekstremalne zmniejszenie masy roadstera. Zrezygnowano więc z dachu i przedniej szyby (zamiast niej zamontowano tylko małą owiewkę), zastosowano również drzwi, fotele i 16-calowe obręcze kół z włókna węglowego. Dodatkowa modyfikacja to zastosowanie gwintowanego zawieszenia, które sprawiło, że pojazd jest niższy o 30 mm. Po zmianach model Speedster waży zaledwie 934 kg – co w przypadku samochodów sportowych stanowi wyjątkowo dobry wynik.

Tutaj warto podkreślić, że rezygnacja z przedniej szyby  nie jest nowością. Takie rozwiązanie zastosowano już w 2009 w pojeździe o nazwie Superlight, który również był modyfikacją modelu MX-5.

Drugi z konceptów, model Spyder jest mniej ekstremalny. Zastosowano więc w nim nowy, miękki dach autorstwa American Sunroof Corporation we współpracującego z Haartz. Inne nowości to: nowy lakier w odcieniu Mercury Silver, nowy grill, końcówki wydechu, felgi z ogumieniem Yokohama i tapicerka z w stylu retro ze skóry Spinneybeck. Cel takich rozwiązań jest prosty – chodzi bowiem o zadowolenie miłośników klasycznych samochodów sportowych sprzed kilku dekad.

W modelu Spyder pojawiło się również nowe zawieszenie z regulowanymi amortyzorami oraz wentylowane tarcze hamulcowe. Tuning nie obejmował natomiast napędu, zastosowano taki sam silnik, jak w modelu bazowym, czyli dwulitrowy silnik benzynowy SKYACTIV-G o mocy 160 KM.

Oba modele koncepcyjne Mazdy MX-5 mają charakter pokazowy. Producent nie planuje wprowadzić ich do produkcji, nie ma szans nawet na produkcję niskoseryjną.

Grzegorz Kowalewski

fot. Mazda