Mocarna strzała

Agresywne linie nadwozia, imponująca szybkość i moc 1000 KM. Tak właśnie prezentuje się supersamochód Arrow marki Apollo.

 

Nowy supersamochód nawiązuje do ekstremalnego coupe nazwanego Apollo, które stworzyła niemiecka firma Gumpert. Po bankructwie tej firmy, marka została przejęta przez inwestorów z Chin (posiadaczy marki De Tomaso) i po restrukturyzacji zamieniła się w Apollo Automobil. Uporządkowano również nazwy, teraz coupe Apollo nazywane jest Apollo N, a model Arrow zapożyczył z tego samochodu kilka rozwiązań – koncepcję podwozia z węglowym kadłubem, rurową ramą ze stali i silnikiem umieszczonym w centralnym miejscu. 

 

Cechą szczególną modelu Arrow jest odważna i agresywna linia nadwozia. Nic więc dziwnego, że wzbudziła ona duża sensację podczas salonu w Genewie, gdzie po raz pierwszy zaprezentowano concept tego samochodu. Projektanci tego pojazdu (model powstał w nowym centrum technologicznym marki w Denkendorf) tłumaczą, że inspirowali się myśliwcem F22 raptor oraz…morskimi zwierzętami, ponoć największy wpływ miały na wygląd supersamochodu miały rekiny.

Pod maską Strzały znajduje się nowy, czterocylindrowy silnik V8 o pojemności czterech litrów z dwiema turbosprężarkami, napęd przeniesie na tylną oś sekwencyjna skrzynia biegów o siedmiu przełożeniach. Wiadomo już, że mocny silnik zapewnić prawie tysiąc koni mechanicznych i tysiąc niutonometrów. Maszyna będzie dosyć lekka (do 1300 kg) i wyjątkowo szybka, prędkość maksymalną ustalono na wartości 360 kilometrów na godzinę. Imponujące będzie także przyśpieszenie – Strzała osiągnie 100 km/h w czasie niespełna trzech sekund, przekroczenie prędkości 200 km/h zajmie jej tylko 8,8 sekund.

Producent nie zdradził terminu wprowadzenia samochodu na rynek. Wiadomo jednak, że firma planuje stworzyć 100 egzemplarzy samochodu. Każdy z nich ma być składany ręcznie.

 

 

Grzegorz Kowalewski

 

fot. Apollo Automobil