Większa moc i mniejsze zużycie paliwa. To jedna z zalet nowego modelu Porsche Panamera V6, który wkrótce pojawi się na rynku.
Największa i najważniejsza zmiana w modelu Panamera V6 znajduje się pod maską samochodu. Za napęd odpowiada teraz nowy, 330-konny, benzynowy motor. W stosunku do wcześniejszego modelu będzie on zarówno mniej paliwożerny (spalanie ma wynosić prawie 8 litrów na 100 km, czyli o 1 litr mniej) i mocniejszy (moc udało się zwiększyć od 20 KM).
Nowy model będzie standardowo oferował napęd na tylne koła, pojawi się także wersja Panamera 4 z napędem na cztery koła, zapowiedziano również przedłużoną wersję nadwoziową. W tym ostatnim przypadku pojawi się również wersja wyposażenia Executive, która stanowi propozycję dla klientów ceniących sobie luksus. W jej skład wchodzą takie elementy jak: elektrycznie regulowane rolety przeciwsłoneczne, wentylowane i podgrzewane fotele z elektryczną regulacją, panoramiczny dach oraz adaptacyjne zawieszenie PASM. Rozwiązania zwiększające wygodę podróży mają trafić także do pasażerów, którzy otrzymają rozbudowaną konsolę wyposażoną m.in. w indukcyjny system ładowania smartfona i 10 calowe ekrany. Po ich zdemontowaniu z samochodu będą one działały tak samo jak tablety. To rozwiązanie ma pełnić dwie funkcje – zapewnić możliwość pracy podczas podróży samochodem albo rozrywki, gdy podróż nie ma charakteru biznesowego.
Dodatkowe elementy wprowadzono dla klientów, którzy zdecydują się na połączenie odmiany Executive z topowymi wersjami 4S oraz Turbo. W tym przypadku w grę wchodzi także system cichego domykania drzwi, nastrojowe oświetlenie kabiny, reflektory LED Porsche Dynamic i czterostrefowa klimatyzacja. Taką ofertę zamyka skrętna tylna oś.
Oficjalna premiera nowego modelu zapowiedziana została na targi motoryzacyjne w Los Angeles.
Producent nie ujawnił dokładnych i oficjalnych cen nowych modeli. W przypadku polskiego rynku nowe modele pewnie pojawią się dopiero na początku 2017 roku.
Grzegorz Kowalewski
fot. Porsche