Niemiecka firma zapowiedziała wprowadzenie na rynek sportowej i elektrycznej limuzyny Elextra. Osiągi tego pojazdu mają mu pozwolić na konkurowanie z pojazdami Tesli.
Za stworzenie samochodu odpowiedzialne jest niemieckie przedsiębiorstwo, które działa w Sttutgarcie i na terenie Szwajcarii. Ważną rolę w tym projekcie odgrywa szwajcarski dizajner Robert Palm oraz duński przedsiębiorca Poul Sohl.
Premierowy pojazd ma być luksusową, czteroosobową limuzyną o kształtach nawiązujących do pojazdów włoskich i napędzie elektrycznym w nowoczesnym wydaniu. Twórcy pojazdu ujawnili więc, że opracowują technologie, ktore pozwolą na znaczne zmniejszenie rozmiarów silników elektryczny i pozbycie się dodatkowego układu chłodzenia baterii. Inne cele niemieckich projektantów to m.in. zwiększenie prędkości maksymalnej i zasięgu. Te obiecujące pomysły są także mocno tajemnicze, konstruktorzy nie ujawnili na razie żadnych szczegółów swoich rozwiązań.
Inny cele projektantów to radykalne zmniejszenie masy pojazdu, właśnie w tym celu kadłub pojazdu zostanie wykonany z włókna węglowego (producent deklaruje, że takie rozwiązanie pozwoli na oszczędzenie prawie 25 procent masy w porównaniu do konstrukcji z aluminium).
Producent zadeklarował, że mimo sportowego charakteru Elextra ma być także przyjazna klientom, którzy tym autem chcieliby przewozić swoją rodzinę. Ciekawym rozwiązaniem będą m.in drzwi limuzyny, gdzie przednie dwie pary drzwi będą zdecydowanie dłuższe od tylnych. Chociaż producent tego nie ujawnił, to już teraz spekuluje się, że drzwi mogą się otwierać w przeciwnych kierunkach, tak samo, jak w przypadku Mazdy RX-8.
Za napęd Elextry odpowiadać dwa silniki elektryczne – po jednym przy każdej osi, które osiągają łączną moc 680 koni mechanicznych. Producent podkreślił także, że wspomniana moc liczona będzie nie jako suma mocy wszystkich silników, ale jako realna moc maksymalna, ograniczona oprogramowaniem i innymi podzespołami. Prędkość maksymalna limuzyny wyniesie 250 km/h. Pojazd ma także posiadać imponujący w swoje klasie zasięg – 600 km, przy stałej prędkości 100 km/h. Jeszcze inny świetny wynik to przyśpieszenie, które może wynieść zaledwie 2,3 sekundy do setki.
Elextra ma zadebiutować na rynku w 2020 roku. Przewidziano wypuszczenie 150 sztuk pojazdu, każdy model ma być produkowany ręcznie.
Grzegorz Kowalewski
fot. Elextra