Chińska firma Hanergy zaprezentowała koncept sportowego, elektrycznego coupe o nazwie Solar R. Konstruktorzy zdecydowali się na odważny i oryginalny krok – samochód ma być napędzany prądem wytwarzanym przez panele słoneczne umieszczone w nadwoziu.

Sportowe coupe Solar R to jeden z czterech pojazdów, które w ciągu trzech najbliższych lat mają pojawić się na drogach. Inne modele, o mniej sportowym charakterze nazwano odpowiednio: Solar O, Solar L oraz Solar A. Jeden z tych pojazdów będzie samochodem używanym tylko do jazdy w mieście, inny ma być solarnym minivanem.

Chińscy konstruktorzy nie ukrywają, że oprócz podbicia rynku motoryzacyjnego zależy im także na masowym wykorzystaniu technologii foliowych paneli słonecznych, która pochodzi z przejętej amerykańskiej firmy Alta Devices. Każdy z czterech konceptów chińskiego producenta został wyposażony w panele słoneczne o powierzchni od 3,5 do 7,5 metrów kwadratowych. Według zapowiedzi konstruktorów panele będą produkować dziennie od 8 do 10 kilowatogodzin.

W przypadku modelu Solar R panele pojawią się na przedniej masce i na dachu. Te pierwsze panele posłużą do mają służyć do zasilania silnika elektrycznego z przodu, zadaniem paneli na dachu jest natomiast wprawienie w ruch silnika elektrycznego przy tylnej osi. Pojazd został także wyposażony w pionierskie rozwiązanie, na postoju panele można rozłożyć a ich powierzchnia zostaje zwiększona o szyby sportowego samochodu. W efekcie, już po sześciu godzinach na pełnym słońcu uda się całkowicie naładować litowe baterie, których używa Solar R. Producent nie zdradził osiągów samochodu i jego prędkości maksymalnej, wiadomo natomiast, że zasięg Solara R na jednym ładowaniu ma wynieść prawie 350 km.

Producent nie zdradził osiągów samochodu i jego prędkości maksymalnej, wiadomo natomiast, że zasięg Solara R na jednym ładowaniu ma wynieść prawie 350 km.

Premierę pojazdów zapowiedziano na 2019 rok. Przez kolejne lata firma ma pracować nad wersjami seryjnymi pojazdów, działania skupione są także na zmniejszaniu poziomu zanieczyszczeń związanych z produkcją baterii.

Wprowadzenie na rynek elektrycznych pojazdów zapowiadane jest jako poważne działanie ekologiczne. Według szacunków chińskiego producenta wprowadzenie na ulice 300 tysięcy aut tego typu rocznie zamiast pojazdów spalinowych byłoby równoważne z posadzeniem 30 milionów nowych drzew.

Grzegorz Kowalewski

fot. Hanergy