Tysiąc koni prosto z Włoch

Najnowsza propozycja włoskiej marki Mazzanti ma mocny silnik V8 z turbodoładowaniem. Pojazd nazwano Evantra Millecavalli (tysiąc koni), żeby podkreślić jego potężną moc.

 

Model Evantra Millecavalli zadebiutował już na wystawie Salone Auto Torino i stanowi on poważną modyfikację coupe Evantra. Ten pojazd włoskiej marki  zadebiutował w 2013 roku i posiadał wolnossący silnik V8 o pojemności siedmiu litrów i moc przeszło 700 koni mechanicznych. 

Najnowsza propozycja włoskiego Mazzanti posiada powiększony do 7,2 litrów silnik, któremu towarzyszą dwie turbosprężarki. Efektem takiej zmiany jest imponująca moc, która podskoczyła do co najmniej 1000 koni mechanicznych, silnik osiąga także ponad 1200 niutonometrów.

 

Konstruktorzy zadbali, żeby imponującej mocy samochodu towarzyszyły jego osiągi. Włoski supersamochód jest stosunkowo lekki – waży 1300 kilogramów i potrafi rozpędzić się do do 100 km/h w czasie 2,7 sekund. Maksymalna prędkość Millecavalii wynosi aż 400 kilometrów na godzinę.

Moc jest przenoszona na tylną oś za pomocą sekwencyjnej, manualnej skrzyni o sześciu biegach, producent zadbał także o wyposażenie samochodu w wydajne i nowoczesne hamulce z ceramiczno-węglowymi tarczami. Millecavalli wyposażono także w nowoczesny system przekierowywania ogrzanego powietrza z silnika w stronę tylnego skrzydła. Takie rozwiązanie ma na celu zwiększenie docisku pojazdu.

Według zapowiedzi producenta pierwszy model Millecavalli pokazany w Turnie ma być egzemplarzem testowym i czeka go pokonanie tysięcy kilometrów w ramach jazd testowych po drogach publicznych i torach wyścigowych. W sumie ma powstać tylko 25 sztuk tego model. Co ciekawe – samochód mocno zainteresował entuzjastów i kolekcjonerów samochodów sportowych, jeden z egzemplarzy został kupiony jeszcze kilkanaście miesięcy przed pokazaniem przez producenta prototypu.

Nowy model ma powstawać razem z “klasyczną” Evantrą, której produkcję ograniczono do pięciu samochodów rocznie.

 

Grzegorz Kowalewski

fot. Mazzanti