Myśląc o emocjonujących samochodach na myśl przychodzą Wam zapewne Ferrari, Lamborghini, Porsche czy też najmocniejsze wersje AMG, ///M oraz RS. Jednak czy Volkswagen Golf potrafi wywołać szybsze bicie serca? Na to pytanie postaram się Wam dzisiaj odpowiedzieć. Popularnego Golfa zna praktycznie każdy. Ten niemiecki samochód klasy kompaktowej narodził się w 1974 roku, jako następca Volkswagena Garbusa, czyli jednego z najliczniejszych samochodów osobowych na świecie. Następca kultowego już Garbusa z założenia miał być praktyczny, prosty, uniwersalny i tani. Każda kolejna generacja obstawała przy pierwotnym założeniu. Dzięki takiemu działaniu, Golfy szybko stały się popularne na całym świecie. Volkswageny Golfy są jak T-shirt, być może nie jest to najbardziej ambitna forma ubioru, jednak Jej uniwersalność docenia praktycznie każdy. Jak pewnie sami wiecie koszulka sama z siebie w jednym kolorze jest jedynie praktyczna, jednak, co zrobić by stała się również porywająca i interesująca? Prosty T-Shirt z nadrukiem potrafi w świetny sposób wyrazić zainteresowania muzyczne właściciela, poglądy polityczne, jego charakter lub miejsce, które ostatnio odwiedził. Koszulka może również określić, jakim autem jeździ lub jakiej marki jest fanem. Podobnie jest z Volkswagenem Golfem, mnogość różnorodnych generacji, modeli oraz wersji silnikowych powoduje, że jedynie z pozoru każdy Golf jest taki sam. Istniały, bowiem takie wersje jak świetne GTI, piekielnie szybkie oraz podatne na modyfikacje Golfy z serii R, pierwowzór crossoverów, czyli Golf Country, powstały nawet tak szalone koncepty jak Golf W12-650 z silnikiem o mocy 650 koni mechanicznych generowanych przez silnik o pojemności 6.0 w układzie W12 prosto z Bentleya Continentala GT. Volkswagen Golf jest jak czyste płótno, być może samo z siebie nie jest niczym interesującym jednak to artysta, czyli właściciel samochodu, jest wstanie uczynić go absolutnie wyjątkowym oraz jedynym w swoim rodzaju. Przechodząc do głównych bohaterów dzisiejszego artykułu chciałbym przedstawić Wam dwa Golfy pierwszej generacji. Pierwszy z nich wyjechał z salonu 30 czerwca 1977 roku w kolorze jasno zielonym z oznaczeniem GLS Automatic. Jego przebieg to jedynie 67 000km potwierdzony książką serwisową. Auto nie było nigdy poddane gruntownej renowacji, jedynie lakier został delikatnie odświeżony z zewnątrz. Mimo swoich lat Golf znajduje się w iście kolekcjonerskim stanie. Wnętrze to połączenie tapicerki „tabac” i drewnianej kierownicy Nardi Torino. Auto stoi na felgach E51 17×7 o rancie 0.5” oraz gwintowanym zawieszeniu Technix. Poza drobnymi modyfikacjami auto pozostało oryginalne. Drugi egzemplarz pochodzi z 1982 roku a jego kolor to LHASA Green. Auto zostało poddane gruntownej przebudowie. Pod maską zagościł silnik 1.8 turbo o mocy 225 koni mechanicznych, dołożony został wydajniejszy Intercooler, zawór blow-off Forge DP 3 cale, wydech z Kwasówki 2,5 cala na jednym tłumiku. Zawieszenie to H&R Rebaund. Wewnątrz zmieniona została kierownica na drewnianą marki ATS, oraz dołożony CAE shifter. Felgi to oryginalne BBS Motorsport e50 6.5 17” et50. Dość unikalną rzeczą są również uchylne trójkąty w szybach, o czym warto wspomnieć. Jak nie trudno zauważyć Volkswagen Golf bez trudu potrafi przyciągnąć uwagę. Obrazy można interpretować na różne sposoby i tak samo pozostawiam Was z oceną tych dwóch, moim zdaniem bardzo wyjątkowych egzemplarzy Volkswagen Golfa. Z tego miejsca chciałbym pogratulować właścicielom fantastycznych aut oraz zaprosić Was do zapoznania się z galerią, którą dla Was przygotowaliśmy.
Dawid Doluk