W trzeciej odsłonie galerii z londyńskich ulic mamy dla Was małą odskocznię od supercarow. Lekko i przyjemnie wkraczamy w majestatyczny świat motoryzacji, który wyznacza od wielu lat marka Rolls-Royce. Przez wielu ekspertów uznawana jest, jako najlepiej wykonane samochody na świecie. Fotograf, z którym współpracujemy Kuba Gadziacki/GadziackiPhotography miał okazje upolować dla Was jak zwykle kilka wyjątkowych „okazów”. Przenosimy się ponownie na ulice londyńskiego Knightsbridge i Sloane Square. Te ulice jak magnes przyciągają piękne samochody i piękne kobiety. A jeśli o kobietach mowa to jeżdżący klejnot w postaci Mercedesa CLS wykładany tysiącami kryształków od Swarowskiego należy do blond piękności z Rosji. Hmm…ciekawe rozwiązanie..Kwestia oczywiście gustu. Obiektyw Kuby szybko lapie króla szos – Rolls-Royce Phantom napędzany na tylna oś 6.8 Litrowym 12 cylindrowym potworem osiągającym moc 435 koni. I tu mamy dla Was pewnego rodzaju kontrast. Po jednej stronie stoi klasyk utrzymany w oryginale natomiast drugi to już zupełnie przebudowany egzemplarz zarówno wewnątrz jak i z zewnątrz. Biały Rolls pojawił się na ulicach niedawno i od razu przykuwa uwagę przechodniów. Wieczorem w oczy rzucają się podświetlane na żółto litery w rejestracji samochodu. I znów.. Kwestia gustu. Naszą galerię zamyka od lat konkurent Rolls-Royce, czyli Bentley a dokładnie model Continental Flying Spur. Prezentowany samochód został upolowany pod ambasada Arabii Saudyjskiej w londyńskim Mayfair. Ciekawostka jest tu numer 50, który jest widoczny na tablicy rejestracyjnej auta – to miejsce właściciela pojazdu do objęcia tronu królewskiego. Trzeba przyznać ze to dość dziwny sposób oznaczania swojego statusu społecznego …ale co kraj to obyczaj. Dla dodania to również zmodyfikowana wersja tego pojazdu w pięknym malowaniu. Nadchodzi lato a to oznacza tylko jedno…więcej i coraz więcej fantastycznych motoryzacyjnych perełek…wprost nie możemy się już doczekać.
