London Streets 2015 part 2

Witajcie w drugiej odsłonie naszej galerii z ulic Londynu. Tym razem mamy dla Was połączenie super nowoczesności z klasyką gatunku. Niewątpliwie rodzynkiem jest Pagani Huayra. Kilka faktów aż ciśnie się na usta, aby przytoczyć o tym niesamowitym inżynieryjnym wynalazku.

Zacznijmy od nazwy pochodzącej od południowoamerykańskiego boga wiatrów. Silnik V12 o pojemności 6 litrów i mocy 730 koni został opracowany przez AMG. Pozwala to rozpędzić tego potwora do setki w zaledwie 3.2 s i osiągnąć maksymalną prędkość 368 km/h. Dopracowanie i dbałość o szczegóły jest wprost oszałamiająca. Każda śrubka jest zrobiona z tytanu. 5 dni to czas potrzebny na zrobienie jednej felgi z bloku aluminium. I znowu dochodzimy do ceny za takie luksusy. Nie mniej ni więcej jak 800 tysięcy funtów. Można spokojnie stwierdzić, że jest to godny następca Zondy.

Po takiej dawce nowoczesności pora przejść do klasyki. I tu pojawia się upolowany w malowniczej dzielnicy Hampstead Lamborghini Diablo SV z 1995 roku. Nasz fotoreporter miał okazje poznać właściciela tego okazu podczas wykonywania sesji. Co ciekawe samochód pochodzi z Grecji i został odkupiony od tamtejszego biznesmena po załamaniu gospodarczym, jakie miało miejsce kilka lat temu? Jest to bardzo ciekawy egzemplarz, który został odnowiony do pierwotnego stanu. Właściciel auta wspomniał ze na porządku dziennym są mu przedstawiane oferty zakupu jego bolidu w kwocie około 170 tysięcy funtów. Przyznaje ze nie jest zainteresowany. I wcale mu się nie dziwimy. Galerie uzupełniają na pewno dobrze Wam znane Ferrari F430 oraz Audi R8 w wersji Spyder. Audi zostało upolowane na londyńskiej Sloane Street, która jest dosłownie wystawa supercar-ów. Obiecujemy, że kolejne auta z tej części angielskiej stolicy Będą gościły w naszych galeriach.


ZOBACZ CZĘŚĆ 1 ZOBACZ CZĘŚĆ 3