Muzeum Mercedesa Part 5

​Tym razem przygotowałem dla Was galerię z dwóch kolejnych sali w muzeum Mercedesa. Są to prototypy oraz pojazdy pomocnicze różnych służb. W drugiej z sal znalazły się takie samochody jak Mercedes Sprinter z zabudową karetki, policyjna wersja Mercedesa C klasy 220CDI kombi W202, smieciarka Econic 2628 czy też Mercedes 814 oraz kultowy już Unimog U500. Z grupy aut pomocniczych bez wątpienia największe emocje wzbudził we mnie Mercedes Benz C32 AMG w wersji kombi służący, jako medical car podczas mistrzostw świata formuły 1. Seryjna wersja samochodu została wyposażona w silnik V6 o pojemności 3.2l generujący moc 354 koni mechanicznych, dzięki czemu C klasa do pierwszej setki przyśpieszała w czasie 5,2s. Srebrne kombi kojarzone jest przede wszystkim z wypadkiem w 2002 roku w Brazylii, kiedy to bolid Heidfelda uderzył w lewe drzwi samochodu. Kolejnym samochodem, który przykuł moją uwagę był Unimog. Jego nazwa pochodzi od Universal Motor Gerat, czyli Pojazdu Uniwersalnego. Samochód został stworzony do bardzo trudnych warunków terenowych. Jest on wykorzystywany na całym świecie przez wiele służb w tym również wojska. W pierwszej Sali, którą celowo zostawiłem na koniec znalazły się auta koncepcyjne. Był w niej między innymi pomarańczowy Mercedes C111 rozpędzający się do 300 km/h dzięki swojej aerodynamice oraz silnikowi o mocy 350 koni mechanicznych. Prototyp z 1970 roku osiągał setkę w czasie poniżej 5 sekund. Kolejnym prototypem, który znalazł się w Sali był Mercedes f400 Carving z 2001 roku, Auto zaprezentowane na Tokijskim Motor Show było wyposażone w szereg technologicznych nowinek takich jak zawieszenie pozbawione sprężyn oraz amortyzatorów czy system pochylających się kół podczas pokonywania zakrętów. Roadster został wyposażony w silnik V6 o mocy 224 koni mechanicznych i pojemności 3.2litra. Bardzo futurystycznie prezentowała się również ekologiczna limuzyna o oznaczeniu F700. Samochód został wyposażony w czterocylindrowy silnik o pojemności 1.8l, co pozwoliło na osiągnięcie spalania 4.43L na 100km zapewniając przy tym osiągi zbliżone do Mercedesa S350. Ostatnim autem, o którym chciałbym dzisiaj wspomnieć jest Mercedes F800. Limuzyna Mercedesa jest hybrydą o mocy 409 koni mechanicznych (V6 300 + 109 silnik elektryczny). Dzięki takiemu rozwiązaniu auto zużywa zaledwie 2,9l na 100 przejechanych kilometrów, przy czym do pierwszej setki rozpędza się w czasie 4,8 sekundy i bez trudu osiąga 250 km/h. Zapraszam do zapoznania się z galerią, którą dla Was przygotowałem.

Dawid Doluk


ZOBACZ CZĘŚĆ 1 ZOBACZ CZĘŚĆ 2 ZOBACZ CZĘŚĆ 3 ZOBACZ CZĘŚĆ 4 ZOBACZ CZĘŚĆ 6 ZOBACZ CZĘŚĆ 7